Gdy krótkie włosy odrastają, albo musisz skrócić już długie włosy dla poprawienia ich kondycji, zaczynasz mysleć o włosach półdługich. W żadnym wypadku nie należy takich włosów pozostawić samych sobie. Przy różnych typach twarzy, różnym rodzaju, strukturze i kolorze włosów zawsze można wyczarować świetne fryzury półdługie. Można ją nosić na tysiące sposobów - czesane na bok, na środek, z grzywką czy bez grzywki, upięte, rozpuszczone... Możesz wyczarowywać młodzieńcze warkocze, lekkie, kobiece upięcia, loki, fale... Fryzury półdługie z łatwością przygotujesz na różne okazje - na co dzień, na wesele, na ślub, do pracy, na randkę.
Jeden warunek - włosy muszą być perfekcyjnie ostrzyżone. Wówczas nie sprawią problemów stylizacyjnych i na co dzień będziesz mogła je ułożyć sama, szybko i efektownie.
Świetnym przykładem fryzury półdługiej jest kobieca fryzura Magdaleny Frąckowiak. Modelka wybiera wersję minimalistyczną - wyprostowane pasma i bez grzywki. Agnieszka Szulim stawia na wersję z długą, masywną grzywką, a Ritę Orę najczęściej można spotkać z lekko pofalowanymi włosami.
Falowane włosy wykraczające lekko poza linię żuchwy, nie dłuższe niż do ramion są absolutnym hitem sezonu. Nosi je cała masa popularnych osób, m.in Kylie Jenner, Jessica Alba, Rosie Huntington-Whiteley, czy Emma Stone.
BOB, włosy mają długość „do ucha”, czyli nie dłuższe niż do linii żuchwy. Prosty bob nosi Rita Ora i Cameron Diaz czy Coco Chanel. Jednak BOB był z nami już od dawna.
To ekstrawagancka burza loków? Mogą też być grube loki o długości lekko poza ramiona. Warto eksperymentować z takimi opcjami, bo fryzury półdługie z lokami dają najlepsze efekty!
Pasują każdemu, również na włosach za ramiona efekt jest dobry. Zdecydowana większość Polek posiada proste włosy i to jest dla nas naturalna fryzura – nie musimy ich szczególnie układać, aby wyglądać dobrze.
W tym sezonie królują fale, więc bardzo ciekawym połączeniem jest grzywka z delikatnie „potarganymi” włosami – artystyczny nieład.
Pocieniowane włosy zyskują objętość oraz o wiele lepiej się układają! Pasują zarówno do loba jak i do długości za ramiona. Cieniowane fryzury półdługie nabierają lekkości i nie opadają po kilku podmuchach wiatru.
Przy włosach półdługich szczególnie ładnie wyglądają refleksy na warkoczu – przypominają lato i wszystkie dobre wspomnienia z nim związane. Warkocze nigdy nie wychodzą z mody!
Absolutnym hitem jest rozjaśnianie włosów już od połowy, albo nawet i bliżej nasady włosów. Stopniowane i nie rzucające się tak bardzo w oczy rożne odcienie zbliżonych kolorów wyglądają jak włosy muśnięte słońcem.
To zaplecenie warkocza w taki sposób, aby z przodu głowy była tylko plecionka. Fryzura doskonała zarówno na co dzień jak i na wyjścia.